Czekałam na blondyna, była 15.45.
Jeszcze tylko 15 minut.
Zaczęłam bawić się palcami, nie wiem chyba za bardzo się stresowałam. To było dziwne iść na randkę z kimś z kim rozstałam się dwa razy. I to wszystko było z mojej winy, a on dalej jest tutaj dla mnie. Powinien ruszyć dalej.
-Spring co się dzieje?-zapytała Winter siadając obok mnie.
-Nie, raczej wszystko jest w porządku.-odparłam i wygładziłam sukienkę, którą miałam na sobie.
-Wyglądasz na zdenerwowaną.
-Bo taka jestem.-popatrzyłam na nią, brunetka podniosłam brew do góry w geście zdziwienia.- Zgodziłam się na spotkanie z Niallem.-dodałam.
-Naprawdę?-zapytała. Pokiwałam głowa i uśmiechnęłam się lekko.
-W sumie nie wiem dlaczego. Dalej go kocham, wiesz?-zapytałam.
-Wiem, to widać. Nie można przestać kochać kogoś od tak, to nie przemija. Uczucia zostają w nas, choć chcemy jej zakopać w najdalszych zakamarkach nie zawsze nam się to udaje. Miłość zawsze wygrywa, musisz o tym pamiętać.-powiedziała i objęła mnie ramieniem.
-Pamiętam, ale nie chce go ranić. Za dużo przeszedł z mojego powodu, nie chce żeby cierpiał.
-Ale Ty też cierpiałaś, obie strony z reguły odczuwają ten ból. Wszyscy uważają że kobiety są tymi słabszymi, to nie prawda mężczyźni cierpią tylko tego nie pokazują, ukrywają to. Będzie dobrze, nie próbuj niczego planować, niech się dzieje co ma się dziać. Wtedy będzie idealnie.-mówiąc to uśmiechnęłam się szeroko.
-Dziękuję Winter.-przytuliłam ją.
-Nie masz za co dziękować maluchu.-zaśmiała się.-Dobra może nie taki maluchu.-poprawiła się a ją wybuchłam śmiechem.
-Dzięki grubasie.-odparłam.
W tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi.
-To pewnie Niall.-powiedziałam i wzięłam głęboki wdech.
-Idź nie każ mu czekać zbyt długo i po prostu daj działać losowi.
-Tak zrobię.- odparłam i ruszyłam w stronę drzwi.
~*~
Otworzyłam drzwi, przede mną stał blondyn, który miał na sobie białą koszulę, ciemne jeansy i czarne vans'y. Wyglądał idealnie, jak zawsze.
-Hej.-powiedziałam pierwsza, ale chłopak nie odezwał się ani słowem. Patrzy na mnie z góry do dołu. Pomyślałam że wyglądam źle, nie potrzebnie obrałam tę sukienkę w kwiatki. Była przed kolano w średniej wielkości stokrotki. Przygryzłam delikatnie wargę. Dlaczego on nic nie powie?
-Niall?-zapytałam, w tym momencie chłopak popatrzył w moje oczy.
-Przepraszam, mmm hej.-powiedział szybko i odwrócił wzrok.-Ładnie wyglądasz.-dodał po chwili i uśmiechnął się lekko.
-Prze chwilę chciałam wrócić do pokoju i przebrać się.-powiedziałam szybko zanim ugryzłam się w język.
-Nie!-zaprzeczył.-To znaczy wyglądasz idealnie.-mówiąc to spuścił wzrok na swoje buty, pamiętam jak robił tak kilka lat wcześniej. To było naprawdę słodkie.
-Jedziemy?-zapytałam, nie chciałam tak stać w drzwiach. Nie chciałam żeby Winter zauważyła że zależy mi na nim bardziej. Jeśli w ogóle można powiedzieć że może mi zależeć jeszcze bardziej.
-Yyyy...-zająknął się.-Jasne.-dodał szybko i wyciągnął w moją stronę rękę.
-Poradzę sobie.-odparłam i nie przyjęłam jego pomocy. Chłopak znów spuścił głowę, ale ruszył równo ze mną.
Podeszliśmy do samochodu blondyn otwarł dla mnie drzwi od strony pasażera, a ja lekko uśmiechnęłam się do niego w geście podziękowania.
Niall zatrzasnął je za mną i prędko okrążył samochód, aby dostać się na miejsce kierowcy. Kiedy zapinał pas popatrzył moją stronę i uśmiechnął się szeroko.
-Dziękuję że zgodziłaś się na to spotkanie.-powiedział i odpalił silnik nie czekając na moją reakcję na jego słowa.
Jechaliśmy słuchając jednej ze stacji radiowych. Żadne z nas chyba nie wiedziało od czego zacząć, a na pewno ja nie wiedziałam.
Patrzyłam na krajobraz za oknem, który mijaliśmy i zastanawiałam się gdzie Niall może mnie zabrać.
-Mogę wiedzieć gdzie mnie zabierasz?-zapytałam i odwróciłam głowę w stronę chłopaka.
-Przykro mi, to będzie niespodzianka.-odparł i uśmiechnął się nie patrząc w moim kierunku. Doskonali wiedział jak w tym momencie wygląda wyraz mojej twarz, za każdym razem kiedy wybieraliśmy się gdzieś i nie wiedziałam gdzie zmierzamy, na mojej twarzy pokazywało się nie zadowolenie.-Ale spokojnie obiecuję, że Ci się spodoba.-dodał i tym razem zerknął w moją stronę. Znów zapadła cisza.
-A teraz 5 Seconds of Summer i 'Beside You'.-powiedział prezenter w radiu, a Niall uśmiechnął się szeroko i podkręcił głośność. Opuszkami palców uderzał o kierownice, bardzo dobrze znał rytm do tej piosenki.
Po chwili dało się usłyszeć głos młodego chłopaka, miała bardzo przyjemną barwę.
Mój wzrok znów ponownie wrócił do blondyna, który zaczął nucić wraz z zespołem. Kiedy piosenka dotarła do refrenu chłopak rozpoczął śpiewanie.
Tak dawno nie słyszałam jego śpiewającego w moim towarzystwie, nie robił tego za często nawet wtedy kiedy byliśmy razem. Wsłuchałam się w słowa, piosenka była cudowna.
Zacisnęłam delikatnie wargi.
Odwróciłam głowę w stronę okna, po chwili zorientowałam się że blondy naglę urwał dosłownie po kilku wersach. Popatrzyłam ponownie na niego, niebieskie oczy patrzył w moją stronę.
-Od pewnego czasu jest moją ulubioną piosenką.-powiedział.
-Uuuu.-nie wiedziałam co mam powiedzieć, zaczęłam bawić się palcami.
Chłopak patrzył na mnie jeszcze prze chwilę, ale później odwrócił wzrok ponownie na drogę.
Znów jechaliśmy w ciszy, w radiu została puszczona jedna z piosenek One direction.
Niall chciał już zmienić stację, ale powstrzymałam go dotykając jego ręki.
-Chce posłuchać.-powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko.
Chłopak przygryzł swoją wargę i tylko pokiwał głową.
Pierwszy śpiewał Lou.
Uśmiechnęłam się szeroko, bo przypominała mi ona jedną z piosenek OneRepublic.
-Dlaczego słyszę w niej kompozycję OneRepublic?-zapytałam, w tym momencie swoje '5 minut' miał właśnie blondyn.
Chłopak chciał już mi wyjaśnić, ale uciszyłam go gestem dłoni.
Chciałam wsłuchać się w ich piękne głosy, a ta piosenka była magiczna.
Po chwili zaczął śpiewać Zayn.
-Hej.-powiedziałam pierwsza, ale chłopak nie odezwał się ani słowem. Patrzy na mnie z góry do dołu. Pomyślałam że wyglądam źle, nie potrzebnie obrałam tę sukienkę w kwiatki. Była przed kolano w średniej wielkości stokrotki. Przygryzłam delikatnie wargę. Dlaczego on nic nie powie?
-Niall?-zapytałam, w tym momencie chłopak popatrzył w moje oczy.
-Przepraszam, mmm hej.-powiedział szybko i odwrócił wzrok.-Ładnie wyglądasz.-dodał po chwili i uśmiechnął się lekko.
-Prze chwilę chciałam wrócić do pokoju i przebrać się.-powiedziałam szybko zanim ugryzłam się w język.
-Nie!-zaprzeczył.-To znaczy wyglądasz idealnie.-mówiąc to spuścił wzrok na swoje buty, pamiętam jak robił tak kilka lat wcześniej. To było naprawdę słodkie.
-Jedziemy?-zapytałam, nie chciałam tak stać w drzwiach. Nie chciałam żeby Winter zauważyła że zależy mi na nim bardziej. Jeśli w ogóle można powiedzieć że może mi zależeć jeszcze bardziej.
-Yyyy...-zająknął się.-Jasne.-dodał szybko i wyciągnął w moją stronę rękę.
-Poradzę sobie.-odparłam i nie przyjęłam jego pomocy. Chłopak znów spuścił głowę, ale ruszył równo ze mną.
Podeszliśmy do samochodu blondyn otwarł dla mnie drzwi od strony pasażera, a ja lekko uśmiechnęłam się do niego w geście podziękowania.
Niall zatrzasnął je za mną i prędko okrążył samochód, aby dostać się na miejsce kierowcy. Kiedy zapinał pas popatrzył moją stronę i uśmiechnął się szeroko.
-Dziękuję że zgodziłaś się na to spotkanie.-powiedział i odpalił silnik nie czekając na moją reakcję na jego słowa.
Jechaliśmy słuchając jednej ze stacji radiowych. Żadne z nas chyba nie wiedziało od czego zacząć, a na pewno ja nie wiedziałam.
Patrzyłam na krajobraz za oknem, który mijaliśmy i zastanawiałam się gdzie Niall może mnie zabrać.
-Mogę wiedzieć gdzie mnie zabierasz?-zapytałam i odwróciłam głowę w stronę chłopaka.
-Przykro mi, to będzie niespodzianka.-odparł i uśmiechnął się nie patrząc w moim kierunku. Doskonali wiedział jak w tym momencie wygląda wyraz mojej twarz, za każdym razem kiedy wybieraliśmy się gdzieś i nie wiedziałam gdzie zmierzamy, na mojej twarzy pokazywało się nie zadowolenie.-Ale spokojnie obiecuję, że Ci się spodoba.-dodał i tym razem zerknął w moją stronę. Znów zapadła cisza.
-A teraz 5 Seconds of Summer i 'Beside You'.-powiedział prezenter w radiu, a Niall uśmiechnął się szeroko i podkręcił głośność. Opuszkami palców uderzał o kierownice, bardzo dobrze znał rytm do tej piosenki.
Po chwili dało się usłyszeć głos młodego chłopaka, miała bardzo przyjemną barwę.
Mój wzrok znów ponownie wrócił do blondyna, który zaczął nucić wraz z zespołem. Kiedy piosenka dotarła do refrenu chłopak rozpoczął śpiewanie.
Tak dawno nie słyszałam jego śpiewającego w moim towarzystwie, nie robił tego za często nawet wtedy kiedy byliśmy razem. Wsłuchałam się w słowa, piosenka była cudowna.
Zacisnęłam delikatnie wargi.
Odwróciłam głowę w stronę okna, po chwili zorientowałam się że blondy naglę urwał dosłownie po kilku wersach. Popatrzyłam ponownie na niego, niebieskie oczy patrzył w moją stronę.
-Od pewnego czasu jest moją ulubioną piosenką.-powiedział.
-Uuuu.-nie wiedziałam co mam powiedzieć, zaczęłam bawić się palcami.
Chłopak patrzył na mnie jeszcze prze chwilę, ale później odwrócił wzrok ponownie na drogę.
Znów jechaliśmy w ciszy, w radiu została puszczona jedna z piosenek One direction.
Niall chciał już zmienić stację, ale powstrzymałam go dotykając jego ręki.
-Chce posłuchać.-powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko.
Chłopak przygryzł swoją wargę i tylko pokiwał głową.
Pierwszy śpiewał Lou.
Uśmiechnęłam się szeroko, bo przypominała mi ona jedną z piosenek OneRepublic.
-Dlaczego słyszę w niej kompozycję OneRepublic?-zapytałam, w tym momencie swoje '5 minut' miał właśnie blondyn.
Chłopak chciał już mi wyjaśnić, ale uciszyłam go gestem dłoni.
Chciałam wsłuchać się w ich piękne głosy, a ta piosenka była magiczna.
Po chwili zaczął śpiewać Zayn.
'...Right now
I wish you were here with me (oooh)
'Cause right now
Everything is new to me (oooh)
You know I can't fight the feeling
And every night I feel it
Right now
I wish you were here with me (oooh)...'
I wish you were here with me (oooh)
'Cause right now
Everything is new to me (oooh)
You know I can't fight the feeling
And every night I feel it
Right now
I wish you were here with me (oooh)...'
Zatrzymaliśmy się na czerwonym świetle.
-Każdej nocy przed zaśnięciem przypominałem sobie dokładnie ten kawałek piosenki, chciałem żebyś była przy mnie.-powiedział naglę blondyn.
Patrzyłam na niego ze łzami w oczach, po moich plecach przeszedł delikatny dreszcz.
-Nie chce żebyś płakała księżniczko.-dodał, dotykając mojego policzka i ścierając z niego pojedynczy łzę. Przymknęłam oczy, długo nie myśląc odpięłam pas bezpieczeństwa i wbiłam się w usta chłopaka.
-Każdej nocy przed zaśnięciem przypominałem sobie dokładnie ten kawałek piosenki, chciałem żebyś była przy mnie.-powiedział naglę blondyn.
Patrzyłam na niego ze łzami w oczach, po moich plecach przeszedł delikatny dreszcz.
-Nie chce żebyś płakała księżniczko.-dodał, dotykając mojego policzka i ścierając z niego pojedynczy łzę. Przymknęłam oczy, długo nie myśląc odpięłam pas bezpieczeństwa i wbiłam się w usta chłopaka.
***
Przepraszam za wszystkie błędy!
I naprawdę z całego serca przepraszam Was! (oczywiście jak ktoś jeszcze tutaj jest) :P
Wiem strasznie długo nie dodawałam :(
Jestem z tego powodu na siebie bardzo zła, naprawdę.
Mam nadzieje że ten rozdział Was nie zawiódł i opłacało się tak długo na niego czekać :)
I teraz daje słowo że następny będzie o wiele wcześniej niż ten :)
Wiem strasznie długo nie dodawałam :(
Jestem z tego powodu na siebie bardzo zła, naprawdę.
Mam nadzieje że ten rozdział Was nie zawiódł i opłacało się tak długo na niego czekać :)
I teraz daje słowo że następny będzie o wiele wcześniej niż ten :)
Cóż, ja tu dalej jestem i czekam :)
OdpowiedzUsuńWarto było czekać, bo jest świetny, ale krótki.
Czekam na next, który mam nadzieję pojawi się zdecydowanie szybciej :*
Tęskniłam za tym opowiadaniem
OdpowiedzUsuńcieszę się że dziś dodałaś rozdział i to w dodatku taki słodki rozdział
♥
Ja czekam i jestem meeeeeega happy, że ona wreszcie go pocałowała!!! Czekam na next z wieeeeelką niecierpliwością!!
OdpowiedzUsuńBuźki =*
Jestem Jestem ♥ a roździał świetny <3 będą razem ? raczej tak ;D no przynajmniej mam taką nadzieję ♥ a no fakt czekałam dłuuuuuuuuuuuugo ale ... opłacało się <3 no i ma szczęście że wreszcie go pocałowała ♥ bo inaczej bym jej pomogła :D pozdrawiam i czekam <3 ♥♥♥
OdpowiedzUsuń/Paulina <3
fajnie że znowu bd częstsze rozdziały , c zekam , kiedy bd mniej więcej next?
OdpowiedzUsuńZabieram się za pisanie, więc mam nadzieje że koło tyg i będzie następny ;)
UsuńPozdrawiam,
M.
Hejka ja tak naprawdę nie jestem zła na cb bo rozumiem każdy człowiek ma coś takiego że poprostu mu sie niechcenia niczego napisać lub czasami nie wie co napisać albo po ludzku zapomina :)) jestem szczęśliwa że "odnawiasz" te historie bo ona ewidentnie potrzebuje kontynuacji :3 czekaaaaaam cierpliwie i życzę naprawdę dużo weny na kolejne wspaniałe rozdziały :D Ymmmm... No to.... Czesia xD
OdpowiedzUsuńSPAMLilli, nieśmiała dziewczyna i szara myszka.On znany na całą szkołę.Ona nigdy nie miała chłopaka.On chce pokazać jej jak zyskiwać przyjemność.Czy będzie jej pierwszym razem?Co z nimi będzie gdy wyjedzie ?Dowiesz się tego, ale w swoim czasie... zapraszam na http://prywatne-lekcje-seksu-1d.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuń